Czy spacer może zastąpić siłownię?

siłownia

Pytanie celowo postawione w taki sposób, bo wielokrotnie widziałem w różnych miejscach w sieci posty – na forach i fejsie, gdzie ludzie pytają właśnie o taką sprawę. I to ciekawe, są to ludzie w różnym wieku, często też młodzi, którzy z zasady znacznie lepiej czują się w internetowym środowisku, niż ma to miejsce w przypadku, gdy jesteśmy osobami starszymi. No ale przejdźmy do tego, by sprawę wyjaśnić.

Aktywność fizyczna

Spacer, jak każda forma aktywności fizycznej, jest dobrym rozwiązaniem. O ile u osób z urazami ortopedycznymi nie zawsze będzie to wskazane, z racji ograniczeń ruchowych lub konieczności odciążania kończyny dolnej, mamy jasną sytuację. Chodzi o to, że dzięki spacerom poprawiamy funkcjonowanie organizmu. W takim stopniu, że nasz mózg jest dotleniony lepiej, przez co w związku z tym pracuje na lepszych obrotach. Możemy się łatwiej skoncentrować, możemy też mówić o lepszym samopoczuciu.

deski

To są rzeczy, które naprawdę doskonale się sprawdzają. Poza tym taki nawyk, w postaci pozornie banalnego spaceru to jest mówiąc wprost, znakomita inwestycja w zdrowie. Nie mówiąc o tym, że jak się człowiek porusza to ma potem więcej energii by skupić się na tym co ma do roboty. I na tym, co jest naprawdę ważne, w wielu aspektach codziennego życia. Spacery są świetne, warto to docenić, o każdej porze roku. Bo przecież nawet zimą, gdy jest biało i sceneria rzeczywiście sprzyja, trudno odmówić uroku różnego rodzaju miejscom, niezależnie od tego w jakich wariantach krajobrazowych one występują, miasto zimą też może być przecież bardzo piękne.